Anatomia best-lapa - 1:59.351
2012-08-16|Na torze|Komentarze: 10
Większość moich torowych jazd odbywa się przed komputerem ;) kiedy to oglądam nagrania swoich przejazdów w poszukiwaniu miejsc na torze, czy manewrów na których najwięcej straciłem lub zyskałem. Tutaj zestawienie moich dwóch najszybszych przejazdów, różniących się o 0,3 sek...
Polecam taką komputerową jazdę, pozwala wychwycić sporo błędów, też pozwala sporo zaoszczędzić na benzynie i oponach ;) ps. analizowane przejazdy zostały wykonane podczas Tor Poznań Track Day - 12 sierpnia 2012...
Mój najlepszy rezultat, 1:59.351, oczywiście na semi-slickach. Gdyby ktoś mi powiedział przed imprezą, że uda mi się taki czas uzyskać to bym nie uwierzył. Raczej traktuję ten wynik jako "bonus", pogoda była rekordowa, sporo zawodników poprawiło swoje rezultaty, ci co byli pierwszy raz też powykręcali bardzo dobre czasy...
Na nagraniu sam widzę parę błędów. Pierwszy zakręt po prostej startowej do tej pory jeszcze nie rozpracowałem, ciągle nie wiem jak go najlepiej przejeżdżać, ale na ostatnim szkoleniu dowiedziałem się ważnej rzeczy, tj. że tutaj nie ma jedynego, prawidłowego toru jazdy, trzeba próbować i znaleźć ten najszybszy... wcześniejszy stan wiedzy był taki, że najlepiej zacząć od środka i wraz z zakrętem zacieśniać linię, tak aby przy betonie przedłużającym wewnętrzną tarkę mieć już gaz w podłodze i się rozpędzać... i pewnie tak będzie w większości przypadków najlepiej, ale niewykluczone, że czasami inny przejazd może okazać się jeszcze lepszy...
...największy torowy ortograf zrobiłem w zakręcie nr 5 (w 0:44)... za każdym razem wiem jak powinienem ten zakręt przejechać, w większości przypadków przejeżdżam go źle... a tak się powinno go przejechać...
...czyli na wyjściu z zakrętu nie powinno być żadnej możliwości na zbliżenie się do tarki na zewnątrz wyjściu z zakrętu, w praktyce jazda jak po prostej...
...w 0:58 też mogłem jeszcze chwilę poczekać ze skręcaniem...
...w 1:12 (przy wieży kartingowej) chyba też zbyt wcześniej zacząłem zakręcać... najlepiej by było jakbym wyszedł z tego zakrętu dokładnie w sam koniec tarki... ps. ten zakręt jest też na swój sposób wyjątkowy, opiszę go przy innej okazji...
...dalej jakichś szczególnych błędów nie widzę co do linii jazdy, ale ciągle siedzą te związane ze zbyt późnym rozpoczęciem przyspieszania w zakręcie, choć już nie tak ewidentne jak wcześniej, walczę z nimi i widzę efekty...
Best-lap vs. prawie-best-lap
O wiele ciekawiej jest gdy porównam swoje dwa najszybsze przejazdy, różniące się o 0,351 sek...
Na górze najszybszy przejazd, z niego też jest dźwięk, niżej mój drugi wynik, z zaznaczoną czasową stratą (+) lub zyskiem (-)...
Przed pierwszym zakrętem mam już +0,100 sek. przewagi, na wyjściu z zakrętu +0,200 sek, po chwili już +0,270 sek! zaczęło się od lepszej prędkości na prostej, cały zakręt lepiej, po wyjściu też lepiej, i jest już 0,270 sek... a teraz najciekawszy moment...
...wszystko straciłem na dohamowaniu ;(
...dalej zakręt nr 4, który w obu przypadkach przejechałem źle...
...ale w drugim minimalnie mniej źle, i już mam -0,080 sek. straty...
...dalej było jeszcze gorzej, przed zakrętem z wieży kartingową jeszcze większa strata... -0,150 sek...
...ale cały ten zakręt udało mi się lepiej przejechać, kolejny też (ten jeżdżę na pełnym gazie), i "za dębami" miałem już +0,170 sek. przewagi, aby przed kolejnym zakrętem mieć +0,230 sek! a wszystko zaczęło się od lepiej przejechanego zakrętu przy wieży kartingowej, z -150 zrobiło się +230, czyli szybciej aż o 0,380 sek. na tym docinku!
...dalej to już różnie było, na wyjściu z zakrętu "za radarem" minimalnie straciłem, po chwili stratę nadrobiłem, przed ostatnim zakrętem kolejne strata, choć ta okazałą się "dobrą", czyli wolniejsze wejście w zakręt aby na wyjściu mieć większą prędkość.. ostatecznie powstałą spora przewaga, która powiększyła się jeszcze bardziej na mecie, do 0,310 sek...
Podsumowując...
Ogromna strata na dohamowaniu przed zakrętem nr 3! (0,270 sek.)
Źle przejechany zakręt nr 4 (w obu przypadkach), ciężko zgadywać ile tutaj straciłem, ale myślę, że około 0,2-0,3 sek.
Na zakręcie przy wieży kartingowej i kolejnych dwóch odrobiłem aż 0,380 sek.
Muszę jeszcze potrenować zakręt nr 1 oraz "kukurydzę" (0:58 na nagraniu), przy wieży raczej też da się jeszcze lepiej wyjść z tego zakrętu.
Gdyby z tych obu przejazdów wybrać najlepsze fragmenty i zrobić z nich jeden, naj-naj-najszybszy przejazd to uzyskałbym czas lepszy o 0,420 sek! a gdyby dodać do tego jeszcze ze 0,250 sek. z prawidłowo przejechanego zakrętu nr 4 to dałoby w sumie rezultat: 1,58.681 ;) Panamerę bym przydzielił ;]
PS. może ktoś się orientuje, czy da się w Audi podpiąć gdzieś jakiś kabel tak aby zbierać informacje o tym, w który momencie wciskam gaz, hamulec, jaka prędkość, itd? jakoś kopiować te dane, które są wyświetlane na monitorku?
Czytaj także
Komentarze (10) skocz na koniec
Może takie coś cie zainteresuje? Ciekawy program na Telefon z systemem android
https://play.google.com/store/apps/details?id=org.prowl.torque
Do tego kupujesz czytnik OBD 2 na bluetooth i można się cieszyć takim czymś:
https://www.youtube.com/watch?v=7xWee2T4MDc&feature=related
Teraz też będę przyjeżdżać do poznania dzień przed. Może polecasz gdzieś przy torze tanie noclegi? ostatnio spaliśmy w - Artesya -40zeta za noc. Niby nie ma na co narzekać, ale może gdzieś jest lepiej?
Liczę że na przyszły rok już nie będzie wymówek;)?
Oponki widzę dużo dają, kleisz się drogi jak szalony. Jak byłem na nurburgringu to mój kolega w 645i miał nowiutkie opony, (drogowe) i też trzymał się drogi jak przyklejony, a ja piszczałem cały czas i nie miałem przyczepności;/
ps: zmontowalem fajny filmik z wyjazdu pochwale się u Ciebie w komentarzu a co:D - zrobi się dużą reklamę to może za rok sponsorzy na wyjazd będą :) hihihi
http://www.youtube.com/watch?v=b_So1Yex3F8
fajne nagranie! ;)