Car spotting na ulicach Genewy...
2014-03-10|Wydarzenia|Komentarze: 27
W Genewie znalazłem się po zaproszeniu przez Castrola w związku z dodaniem tytanu do oleju Castrol Edge :) Nowy produkt na runku, prezentacje, zaproszenia, tak to wygląda. Ale teraz o autach które wskakiwały nam przed obiektyw podczas spaceru po kilku ulicach w centrum tego miasta. Car spotting to się nazywa.
Pierwszy raz byłem w Genewie (jak i Szwajcarii) ale jak się okazało w wielu aspektach jest bardzo podobna do naszej polskiej motoryzacyjnej rzeczywistości...
Są Fiaty Punto więc Szwajcarzy w dyskusjach o motoryzacji też mogą od czasu do czasu mówić "...lepsze to niż jakieś tam Punto...".
Jest też tuning...
To przodek dzisiejszych SUV...
Są też hipsterzy...
Wyścigi spod świateł...
Zazdrośnicy...
Wścibscy sąsiedzi z którymi trzeba sobie jakoś radzić...
Pod pokrowcem jest oczywiście McLaren P1 który w hali targowej Genewa Motor Show wyglądał tak...
To nie my, jakieś inne fotografy. Fajny jest taki pokrowiec przylegający dokładnie do auta, jakby przyklejony i oddający cały kształt. To jak zjeść jabłko i mieć jabłko, fura zagarażowana ale dalej można się nią chełpić.
Zawsze robiłem sobie podśmiechujki ale jednak okazało się, że to prawda, są takie auta i oto dowód... S-klasa którą Szwajcar jeździł do kościoła.
Wulkanizacja w samym centrum Genewy.
Pan w Land Roverze który bardzo chciał zdjęcie :)
BMW M6 Gran Coupe. Jak zobaczyłem pierwszy raz zwykłe 6er Gran Coupe to zachciałem je mieć. Od razu wszedłem na Otomoto aby zorientować się za ile mógłbym opchnąć A4, na Gratkę w sprawie zamiany mieszkania na mniejsze ale jak zobaczyłem cennik to pomyślałem, że ktoś specjalnie tak wywindował cenę abym nigdy nie mógł mieć tego auta. Teraz to jest 370 tys. zł za R6 3.0 Turbo z 320 KM i RWD czyli za najsłabszą wersją i taką jaką bym chciał. W złotówkach o równe 100 tys. zł za dużo niż "powinno" bo 5er w takiej samej konfiguracji kosztuje około 250 tys. zł. Te 20-30 tys. zł można dopłacić za nadwozie no ale jeszcze stówę? Audi A7 3.0 TFSI zaczyna się od 290 tys. zł.
Maserati Ghibli czyli najtańszy model z oferty. Najtańszy z najtańszych to diesel więc powinien się dobrze u nas przyjąć. Sprzedaż tego modelu wyniesie pewnie 0,7 auta miesięcznie co będzie dużym sukcesem bo przecież ma mały bagażnik i niewiele miejsca na głowę z tyłu.
Na zdjęciu Ghibli S z silnikiem 3.0 V6 bi-turbo o mocy 410 KM i napędem na wszystkie koła. Ciekawe jak z dźwiękiem silnika bo "tak ogólnie" to słabo mi to auto wygląda. Fajnie bo trójząb, bo Maserati, bo auto do jeżdżenia a kiepsko bo widząc je myślę tylko o tym, że to bieda-Maserati, najtańszy model. Sam bym się lepiej czuł w 6er GC bo lepiej jest przepłacać na autach niż na nich oszczędzać.
Trzy Mercedesy w jednym kadrze a fotografowałem tylko jednego...
Czwarty pogania Ferrari...
Nie mogło oczywiście zabraknąć SLS AMG...
Rolls-Royce Phantom
Audi RS6
Bentley Continental dwie sztuki...
Ferrari California
Maserati Quattroporte
Jeszcze raz to samo Maserati Quattroporte z tym samym Ferrari California.
To samo M6 GC ale widziane trochę później...
Abarth
Tak sobie myślę, że Citroena DS3 Racing i w ogóle wszystkie "sportowe" wersja aut powinni sprzedawać razem z kaskami pasującymi kolorystycznie do auta.
Ciekawe czy w zwykłym Audi A6 z napędem quattro, tj. nie wersji allroad, da się jednak wyłączyć kontrolę trakcji.
"Stare" Audi S5 z wolnossącym V8 zamiast bieżącego V6T. Takie tragiczne są te silniki V8 by Audi? że mocy nie mają, że słabo przyspieszają, że nagarują się szybko...
Z racji tego, że ostatnio przejechałem się Audi A1 to zwracałem uwagę na te auta i od czasu do czasu jakieś widziałem, na tyle często, że można powiedzieć, że te auta ludzie kupują... w Genewie. Żadne to odkrycie, że rozchodzi się o pieniądze ale z drugiej strony tych aut nie kupują szwajcarscy bogacze ale tzw. zwykli ludzie. Czy zwykli ludzie też są porąbani, że nie wydadzą tych 100 tys. zł na [wpisz dowolne auto w tej cenie] tylko kupują właśnie Audi A1 albo jakieś inne małe i droższe wozidełko? no, nie sądzę.
No, dobra, trochę porąbani jednak są ;) prywatny Aston Martin Cygnet!
Noc...
Chodnik...
Jezioro Genewskie...
* * *
Koniec.
Czytaj także
Komentarze (27) skocz na koniec
odpuszczasz AWD???
@adrianp., tylko w BMW niepotrzebne jest mi AWD, po co jakąś atrapę napędu brać jak beretem jest quattro? :)
to nie śmigło, tylko barwy *herbowe* Bawarii :P
@ Spalacz
czyli z braku laku (porządne AWD) klienci BMW wybierają RWD :D
6erGC 320KM-R6-3,0-RWD z ceną jednak przegina. za tyle samo jest S6 420KM-V8-4,0-AWD. BMW, to 1825kg i 5,4s do sety. Ałdi, to 1970kg i 4,6s do sety. co prawda VAG ma 6cm mniejszy rozstaw osi, ale przy ponad 290cm, to i tak bez znaczenia.jakościowo, to na pewno identyczny poziom wykończenia, więc w 6erGC płacimy za efekt *łał*.
jakie auto?
@adrianp., nieee... po prostu BMW niech będzie RWD, tylko fanboje marki kupują AWD by BMW :)
no właśnie, jakoś tam specjalnie nie znam historii marki ale to 6er to chyba takie zawsze było łał, drogie, mało kto je kupował ale jak już kupił to miał auto które i po 20 latach dalej ma efekt łał ;)
Koszmarniw wyglada ta M6, ktora , podobnia jak X6, kwalfikuje sie w moim prywatnym rankingu jako most ugly car :/
RS6 wcale nie ladniejsza.
@quiros, piękne nie piękna ale nie zmiana to faktu, że będzie wytykane palcami jako *ooo... to te tanie Maserati*...
ps. chciałem kupić sobie Ghosta ale właśnie bałem się, że ludzie będą go mylili z Phantomem więc kupiłem A4 bo te jest mylone *w górę*, tj. ponoć ludzie myślą, że jadę A8 czy A6... w każdym razie jestem do przodu o 50 czy 150 tys. a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wyremontowałem sobie łazienkę :D
Tak wiec zakup ( no o ile mozna w ogole tak powiedziec), byl dobry :)
z tym rozróżnianiem to zawsze jest tak, że zainteresowani rozróżniają a pozostali twierdzą, że mają problem... wszystkie Porsche jest takie same, Lamborghini też, i 10 innych marek robione na jedno kopyto ale to Audi ma akurat rozróżniać wszystkie swoje modele aby z daleka było widać, czy jedzie *to samo co Passat* czy prezesowe A8 :)
Jejku, piękne to Maserati, a nawet V6 brzmi tak, że urywa tyłek. Wolałbym QP (a najchętniej GT), ale Ghibli też daje radę. I żadna Bawara nie ma nawet startu :).
@MTM:
Już zamówione? Więc jednak zmiana :).
Ale kierownicę będziesz miał po właściwej stronie? :D
Ja na TPTD jestem już teraz w niedzielę, ale w sierpniu pewnie też bym się pojawił, jeśli 75 będzie domagać :).