Debiutancka 2. runda SuperOES Tor Kielce 2014
2014-03-21|Na torze|Komentarze: 13
W pierwszym starcie w kieleckim SuperOES zająłem 37 miejsce... no, trochę daleko ale gdyby złożyć kartkę z wynikami na pół to znalazłbym się na pierwszej stronie :)
Za pierwszym razem
Od początku. Kwestie organizacyjne opiszę w porównaniu do lubelskich rally sprintów gdyż do tej pory tylko w nich brałem udział jako zorganizowanej i w pewnym stopniu sformalizowanej walce o miejsce w tabelce. Najtrudniej jest przyjechać pierwszy raz, później wszystko jest jasne i oczywiste. Z racji sporej odległości Lublina od Kielc (190 km przez Radom) interesowało mnie to jak długo mogę pospać zanim wyjadę, i tak... odbiór administracyjny czyli podpisanie swojego zgłoszenia odbywa się w godzinach 7.00-8.45 i śmiało można stawić się na miejscu trochę po ósmej więc wyjechać z Lublina można o 6.00.
Po podpisaniu zgłoszenia jedziemy na badanie kontrolne które w przypadku mojego seryjnego auta polegało na sprawdzeniu jaki mam kask (mam taki "samochodowy", otwarty, za 200 zł, bez żadnych homologacji) i obejściu auta dookoła. W przypadku aut modyfikowanych może to wyglądać inaczej ale raczej nie ma "trzepania i czepiania", sprawdzania homologacji fotela, pasów, klatki bezpieczeństwa, gaśnicy czy bezpiecznego zbiornika.
Następnie rozkładamy swoje manatki w dowolnym wolnym miejscu, albo po jednej albo po drugiej stronie budynku. Dużo jest miejsca, dużo jest parkingów. Limit uczestników na imprezie wynosi 100 sztuk a na moje oko nie byłoby problemu z zaparkowaniem z własnym majdanem i 150 czy może i 200 aut. Generalnie nie ma tłoku, jest dużo miejsca, dla lawet też.
Na parkingu była też mobilna wulkanizacja z urządzeniem do zakładania opon na felgi więc jakby co to jest i taka możliwość.
Po krótkiej odprawie odbywał obowiązkowy przejazd zapoznawczy czyli z autem prowadzącym więc gęsiego i przy niewielkich prędkościach. Następnie była możliwość jednego przejazdu treningowego czyli szybkiej jazdy bez pomiaru czasu. Tyle treningów i zapoznań. Jedno powolne okrążenie i drugie szybkie. Nie ma chodzenia po torze, nie ma macania nawierzchni, itd.
Start pierwszego zawodnika do próby pomiarowej (mocne głupy startowały pierwsze) odbył się około 11.00 czyli ponad 3 godziny po tym jak przyjechałem. Jest zatem sporo czasu przed właściwym startem, można wymienić sprzęgło na nowe ;)
Start do kolejnych przejazdów odbywał się mniej więcej co godzinę a zgodnie z regulaminem ostatnia próba musi rozpocząć się przed 15.00 więc odbyły się tylko cztery przejazdy. Wszystkie próby odbywały się po tej samej tresie czyli nie jest ona zmieniana jak to u nas zwykle jest.
Co do kolejności na starcie, trzymania się numerów startowych to odbywało się to w naszym dawnym stylu (bo od pewnego czasu startujemy wg numerów) czyli kto podjedzie na start ten jedzie. O ile niczego nie przeoczyłem to za każdym razem nie startowałem wg swojego numeru a sporo wcześniej bo w sumie to nawet nie wiedziałem czyja jest kolej, bo zwykle przed startem nikogo nie było. Gdy ja kręciłem się po parkingu aby trochę podgrzać opony (jest dużo miejsca) to auta z niższymi numerami zwykle stały bez kierowców. Mi to oczywiście nijak nie przeszkadzało ale na moje oko miało to pewien wpływ na wyniki bo w ciągu dnia nawierzchnia dość szybko przysychała (dlatego czasy z pierwszej próby są o wiele gorsze niż kolejne) i ci co jechali później mieli lepsze warunki. W mojej klasie chyba tylko zawodnicy z początkowymi numerami jechali wg kolejności a później się owa kolejność zatracała. Zapewne na kolejnej imprezie zostanie to uporządkowane.
Rozpoczęcie startów do kolejnych prób czy wszelkie inne ważne informacje są podawane przez megafon? radiowęzeł? czyli cały czas wiadomo w jakim punkcie programu imprezy jesteśmy.
Wyniki wyświetlane są na bieżąco na monitorach w jednej z sal. Po kolejnych próbach drukowane i wywieszane są też łączne wyniki.
Nie wiem co jeszcze napisać. Najlepiej znać kogoś albo poznać na miejscu i pytać się. Ja znałem kilka osób, oczywiście Tomka w błękitnym jak tapeta w Windowsie Civicu, Roberta i Michała którzy z Kielc fatygowali się na lubelskie rally sprinty, czy Sebastiana do którego "przyczepiłem się" na treningu na który kiedyś tutaj przyjechałem. Wcześniej po tym torze jeździłem już dwa razy, podczas dwóch treningów (w 2012 roku) ale nie było wtedy jazdy po leśnym odcinku. Ja w tej chwili już "wszystko wiem" więc będę jechał praktycznie jak rally sprint na naszym torze.
Przygotowanie auta
Nie ma co liczyć na dobry wynik mając w jakimś sensie niedomagające auto, choćby źle dobrane opony bo zawsze trafi się dziesięciu innych zawodników w klasie którzy nie będą mieli takiego problemu. U nas to jadąc na zimówkach po suchym asfalcie da się jeszcze wskoczyć na podium, czy ja sam na oponach drogowych w konkurencji z semi-slickami też mogę coś nawojować a nie walczyć o Top40 :)
Przeglądając zdjęcia zrobione w ciągu całego dnia jedno i to samo auto pojawiało się na trzech różnych kompletach opon :) Na początku było zimno i mokro, później przysychało a na koniec już w zasadzie sucho więc na każdą okazję był inny komplet opon. I można powiedzieć, że to standard. Dalej, opony też raczej nie były po pierwszych drutach które są jeszcze dobre i szkoda wyrzucać ale w dobrym stanie.
Ja jechałem na drogówkach i załapałem się do Top40 ;) Podczas kolejnych imprez ocenie czy jest sens kupować semi-slicki (czy pełne slicki) czy pozostanie mi tylko jazda dla przyjemności bo przecież radość z jazdy jest najważniejsza ;)
Mój najszybszy przejazd...
a jego analiza jest w materiale Pierwsza jazda na SuperOES Tor Kielce 2014.
Filmowe podsumowanie całej rundy (mnie nie ma na nagraniu)...
Wyniki 2. rundy SuperOES Tor Kielce 2014
1. Mitsubishi Lancer Evo
2. Mitsubishi Lancer Evo
3. Mitsubishi Lancer Evo drugi zawodnik w zwycięskim aucie
4. Mitsubishi Lancer Evo
5. Mitsubishi Lancer Evo
6. Mitsubishi Lancer Evo
7. BMW E36
8. Mitsubishi Lancer Evo
9. Mitsubishi Lancer Evo
10. Mitsubishi Lancer Evo
11. Renault Clio RS
12. Mitsubishi Lancer Evo drugi zawodnik z biało-niebieskiego
13. Subaru Impreza GT
14. Mitsubishi Lancer Evo
15. Honda CRX brak zdjęcia
16. Honda Civic
17. BMW M3
18. Honda Civic
19. Subaru Impreza GT
20. Honda Civic drugi zawodnik
* * *
Poniżej niepełna lista ale wg kolejności...
22
24
26
27
29
30
31
36
37
38
39
41
43
45
46
47
48
51
52
56
57
58
60
62
64
67
76
PS. Odwieczna walka Subaru z Mitsubishi :)
80
DNS
* * *
Czytaj także
Komentarze (13) skocz na koniec
Na poznański oes się nie wybierasz ?
Best of Kielce Ciebie niestety nie ma :P
ja nie twierdzę, że RWD jest gorsze niż FWD samo w sobie ale ze świecą szukać kierowników którzy będą w stanie pojechać szybciej RWD zamiast FWD nie mówiąc o AWD... choć tutaj akurat jeden się znalazł :)
poza tym w takim teoretycznym rozważaniu pokonanie FWD w aucie RWD jakiejś tam wielkiej chwały nie przynosi bo RWD ma być najszybszym napędem ze wszystkich a jak widać z AWD nie ma szans...
Http://otomoto.pl/bmw-m3-e36-coupe-gsmp-rsmp-C31934079.html
Tu jest opis
Więc... chyba teraz nikogo nie dziwi wysokie miejsce tego tego zawodnika :)
ps. Fajne auto, jeździłbym :]
ładny kawałek *złomu* można zbić na minimalnym zalaniu baku :] więcej zysku niż dojazdówka.