Klucz dynamometryczny do kół i wkrętarka czyli fachowy zestaw do przekładania kół
2013-10-03|Testy|Komentarze: 25
W końcu wydałem bony Inter Cars jakie otrzymałem za najlepszy czas okrążenia w klasie podczas "zwycięskiego" Tor Poznań Track Day - 25 maj 2013. Kupiłem sobie zestaw do przekładania kół czyli wkrętarkę i klucz dynamometryczny.
Przypominam, że ręczne odkręcania śrub jest już passe. A ci najbardziej postępowi zawodnicy to przyjeżdżają na tor z własnym przekładaczem kół...
Foto by Driveart.
Z początkowych 800 zł zostały mi jeszcze bony na 200 zł i nie wiem co jeszcze kupić. Zestaw narzędzi z grzechotką? nie mam żadnych śrub do odkręcania. Pompka elektryczna zasilana z zapalniczki w międzyczasie wpadła w moje ręce z innego źródła. Linę kinetyczną? to sugerowałoby, że mogę się zakopać czy wlecieć do rowu więc też odpada ;) Chyba ten zestaw z grzechotką będzie najlepszy, może kiedyś przyda się.
Klucz dynamometryczny
Z racji tego, że z klucza będę korzystał raz na ruski rok i chyba tylko do dokręcania śrub przy kołach to uznałem, że zakup klucza za 150 zł nie jest złą decyzją. W Motointegratorze nie za zbyt wielkiego wyboru kluczy, z tanich to w zasadzie tylko z logo pt. TOPTUL. Wybrałem sobie klucz z regulacją momentu 40-210 Nm (model ANAF1621) a korzystać będę w zasadzie tylko ze 120 Nm bo z taką siłą dokręca się śruby kół w Audi.
Szczerze mówiąc sądziłem, że ten klucz będzie gorzej prezentował się na żywo a okazało się, że trzyma się go bardzo dobrze, sprawia wrażenie solidnego. Z wykonania i wyglądu jest nieporównywalnie lepszy niż marketowe klucze w tej samej cenie jakie widziałem w np. OBI. Myślę, że będzie dobry.
Osobom niewtajemniczonym wyjaśnię, że klucz dynamometryczny pozwala dokręcać śruby z określoną siłą, nie mocniej niż to ustawi się na pokrętle. Jeżeli naciska się mocniej to klucz "przeskakuje". We wszelakich instrukcjach określone jest jakim "momentem" należy przykręcać poszczególne śruby, ani słabiej, ani mocniej. Ale prawdziwi fachowcy mają dynamometr w ręku i nie potrzebują takich kluczy ;) Raz mi taki jeden przekładał koła, skończył dokręcać pistoletem i mówi, że można odjeżdżać... pytam się, czy nie będzie dokręcał kluczem? on na to "po mnie nie trzeba poprawiać" ;) tylko później trzeba było nieźle napocić się aby poodkręcać te śruby.
Wkrętarka
Wkrętarka kosztowała prawie 380 zł, model SEALEY SEA CP1801V. Jest trochę chińsko-plastikowata, trochę jak wykończenie Dacii Logan ;] ale też nie wygląda na taką co by miała od razu się popsuć. Po obejrzeniu jej przed zakupem zdecydowałem się ją zabrać. Nie miałem jeszcze żadnej wkrętarki więc przyda mi się też do czegoś innego niż tylko do przykręcania śrub przy kołach.
Ładną chromowaną nasadkę 17 mm by Neo kupiłem już w Lerłan Merlę, za 8 albo 12 zł. Zestaw adapterów by TOPEX też w tym samym markecie, za 8 albo 12 zł. Jednoczęściową nasadkę 13 mm nie zamawiałem (zamówiłem adapter do bitów którego miało nie być w walizce ze wkrętarką ale był, razem z kilkoma bitami i wiertłami) ale już ją wziąłem bo reszty z bonów nie wydaje się.
Całość prezentuje się tak... daje +10 do profesjonalizmu i -0,5 sek. na okrążeniu...
I jeszcze zbiorowe zdjęcie w opakowaniach...
Podnośnik jaki już dawno sobie kupiłem to Yato YT-1720.
W tej chwili "analogowo" przekładam wszystkie koła w 20 minut. Też dlatego tak długo bo muszę podstawiać podnośnik pod każde koło. W A4 jest zbyt zwisające zawieszenie aby dało się odkręcić dwa koła za jednym zamachem. Mam nadzieję, że teraz zejdę z czasem przekładki do ok. 10 minut.
Czytaj także
Komentarze (25) skocz na koniec
Moim zdaniem za 200 zł nie kupisz zestawu kluczy z grzechotką. Mam na myśli taki ok 50 elementów z dwiema grzechotkami. Prawdę powiedziawszy to częściej mi się przydają te małe torxy do rozkręcania wnętrza niż większe nasadki z celach stricte mechanicznych ;)
zobacz :)
o ile dobrze pamiętam to tę tej Imprezie WRX też da się podnieść całą stronę... a najbardziej fachowe i prawidłowe jest podnoszenie całej osi a nie boku, tylko cywilne auta nie mają żadnej *podpórki* pomiędzy kołami...
@starzyna... takiego na 50 elementów oczywiście nie kupi się... myślałem o takim z 15-20 ale ciężko mi znaleźć dla niego zastosowanie...
Tak pytam, gdyz rzadko zagladam do marketow i nie wiem do czego go porownywales.
Klucz ten wyglada bardzo fajnie, ale marka nie jest mi specjalnie znana i stad chcialbym wiedziec jakie to bylo porownanie :)
tak, ten klucz wygląda bardzo fajnie, oglądałem go przed zapłaceniem z możliwością nie zapłacenia jakby mi się nie spodobał i go wziąłem, bo w ręku leży pewnie, nic mu nie dolega... a porównanie do marketowych kluczy wynika z podobnej ceny bo też kosztują w okolicach 150 zł ale z wyglądu, w dotyku :) i ogólnego wrażenia są o wiele gorsze, taki, że gorsze już nie mogą być... nie wiem jakiej marki były, no-name...
generalnie 150 zł za klucz dynamometryczny to trochę mało, ale jakiejś specjalnej precyzji nie trzeba do przykręcania kół, nie powinien też się rozlecieć z przepracowania bo tylko sam będę go używał, więc uznałem, że będzie dobry...
A zamiast wkrętarki trzeba było kupić udarowy klucz akumulatorowy - nie musiałbyś popuszczać śrub przed wkrętarką.
Pamiętaj o prawidłowym przechowywaniu klucza dynamometrycznego. Nie wiem czy toptul pisze w instrukcji (ale dotyczy to każdego zwykłego *sprężynowca*) należy go wykręcić do najniższego momentu i potem jeszcze o jeden obrót (chyba, że producent napisał inaczej, czasem zdarzają się 2 obroty, czasem pół). Pamiętaj też, że przy ustawianiu w tańszych kluczach (a ten jest bardzo tani) należy moment ustawić *od dołu*. Czyli jeśli masz 120, a chciałbyś mieć 100 to musisz rozkręcić do ~90 (czy jeszcze mniej) i skręcać na 100. Jak masz 120 a chcesz 140 to problemu nie masz.
ten kluczu udarowy jest w stanie odkręcić koła? ale i tak mi on za bardzo nie byłby potrzebny bo wkrętarka jest bardziej uniwersalna, przyda się nie tylko do kół... poza tym najlepiej kupić kompresor, przyda się też do pompowania :)
dzięki za instrukcje co do klucza...
Nasadka przesadzona w stronę oszczędności - może ładne (np. chromowane) śruby podrapać. Poza tym naprawdę te nasadki z plastikiem są naprawdę bardzo dobre.
O takie:
http://media1mi.pl/p/1/203/278/photo-698c7bb0-36a9-41a1-a1a4-0ab60217ce0b-310x310.jpg
A elektryczny udar działa tak samo jak pneumatyczny tylko ładować trzeba. Kumpel zanim kupił kompresor to używał (jakiś taniutki chyba nawet na akumulatorach ni-cd). Zanim kupiłem duży kompresor to miałem taki ~30l z ciśnieniem 7 bar i klucz IR 231GXP (dość wysoka półka) był słabszy niż ten elektryk. Przy dużym kompresorze i ciśnieniu 8 bar to było już tak samo.
Jeśli chodzi o kompresor to daj sobie spokój nawet z markowymi o pojemności poniżej 50 litrów. Mniejszy przydaje się tylko do pompowania kół i wydmuchiwania wody z zakamarków (listwy, lusterka, krawędzie szyb) po myciu auta.
śruby mam zwykłe, nie chromowane, na dodatek z zaślepkami lub dekielkiem więc nie ma problemu... te co pokazujesz to szkoda używać bo się pobrudzą :)
co do plastiku przeciw zarysowaniom to też aż taki wizualny nie jestem ;) szarą taśmą można oblepić :)
Czy redukcja daje radę?
co do zestawu,
1. klucz dynamometryczny = super, nie mam uwag, wszystko OK
2. wkrętarka = bardzo pomocna, zawsze ją biorę jak mam koła przekładać ale jest dość słaba (jak to wkrętarka) i śruby muszą być *wstępnie* dość luźno odkręcone
3. nasadki, redukcja, itd... = wszystko z nimi OK, dokupiłem sobie tylko przedłużkę (nasadka < przedłużka < klucz dynamometryczny) bo przy dokręcaniu kół trzeba było uważać aby nie ocierać o nadkole...
4. parę dni temu kupiłem sobie jeszcze długi klucz do odkręcania śrub (taki tani, za 30 zł) bo krzyżakowym kiepsko się odkręca (napocić się można)
5. chętnie podnośnik wymieniłbym na jakiś lżejszy i mniejszy bo ten co mam jest duży i ciężki :)
6. tak jak napisał @serwis, przy najbliższej okazji okleję nasadko taśmą klejącą aby nie obijały, zarysowywały mi felgi przy odkręcaniu śrub bo jakieś niewielkie ryski pojawiają się...
7. chyba najlepszym pomysłem byłoby zamontowanie szpilek zamiast śrub bo wtedy zakładanie kół jest wygodniejsze i zarazem nie *zużywają* się gwinty w piaście od ciągłego odkręcania i wkręcania śrub...
Pozdrawiam
I to po przekątnej.
Jednym słowem - sprzedaj te ałdi póki jeszcze jakoś się prezentuje lub na tor przyjeżdżaj czymś co nie kłuje po oczach :P
;)
Powered by Toya oficial partner of Biedronka.
No ale lepszy taki zestaw niz zwykly klucz lub *kompletny zanik potrzeb*.
Działa znakomicie bo odkręca moje śruby bez problemu (130 Nm) a dokręca je na 100 Nm czyli mogę zupełnie opuścić samochód i dokręcić już kluczem dynamometrycznym na docelowe 130 Nm.
Klucz krzyżak z ostatniego zdjecia to przekleństwo i kto go wymyślił powinien spalić się w piekle. Milion razy lepszy, poręczniejszy, wygodniejszy jest taki teleskopowy klucz, za 20 zł.
Teraz jak się sprężę, mam koła pod ręką no to jestem w stanie w jakieś 8 minut zmienić wszystkie sam. Byłoby szybciej gdyby nie to, że muszę podnośnik podstawiać pod każde koło bo nie da się tak wysoko podnieść podnośnika aby oba koła były nad ziemią. Inni to w 4-5 minut przekładają wszystkie koła.