Mitsubishi Lancer Evo vs. Subaru Impreza WRX STI
2012-12-12|Na drodze|Komentarze: 40
Jaka jest różnica między Lancerem Evo od Imprezą STI? rzuciłem okiem na wątki na forach jednego i drugiego modelu i dalej nie wiem dlaczego ktoś miałby chcieć jedno a nie drugie auto...
Ostatnio zaczęła mi się podobać Impreza STI ale chyba głównie dlatego, że na różnorakich torowych imprezach zawsze jakieś STI pod ręką, można się namacać, naoglądać, i przez to może zacząć się podobać. Ale gdybym trafiał na imprezy z większą ilością Evo to najpewniej sytuacja była by odwrotna.
Załóżmy, że na PS3 idzie nam nieźle, wygrywamy nawet jadąc na skrzyni manualnej, lubimy wyzwania ale i znamy swoje słabości więc celujemy w podstawowe wersje silnikowe o mocy około 300 KM... na więcej przyjedzie czas za rok. Do wyboru mamy Evo albo STI, co wybrać? wybieramy nówki bo najładniej wyglądają, poza tym dzięki temu unikniemy kompromitujących rozmów ze sprzedającymi na rynku wtórnym, oni tam zaraz by zaczęli nawijać o aktywnych dyfrach, innych szperach, coolerach, amorach, heblach a takich słów w preferencjach w Gran Turismo 5 przecież nie ma...
Ma być nowe, ładne, błyszczące, z klimą. W tabelkach z danymi technicznymi te auta są niemal identyczne...
Lancer Evolution X: silnik 2-litrowy, 295 KM, 5,4 sek. do 100 km/h, 5 biegów, 175 tys. zł.
Impreza WRX STI: silnik 2,5-litrowy, 300 KM, 5,2 sek. do 100 km/h, 6 biegów, 205 tys. zł
...jedynie w cenniku spora różnica... skąd te 30 tys. zł? dopłata za te 5 KM i jeden bieg? na jakie rabaty można liczyć przy tych autach, kilka czy kilkanaście procent? ps. już wiem skąd taka duża różnica, przede wszystkim z wyższej akcyzy na silniki ponad 2,0...
Co na forach ludzie piszą? same mało trzymające się kupy argumenty, żadnych utartych sloganów... żaden nie jest dla kapeluszników, żaden dla frajera, w żądnym nie będziesz miał wypadku, żaden nie jest kombim w dizlu z małym przebiegiem...
STI ma być bardziej rajdowym autem, chyba tańszym w utrzymaniu, mniej awaryjnym, lepszym na początek.
Evo ma być lepszym autem na asfalt, droższym w utrzymaniu a owa większa awaryjność ma wynikać jedynie z tego, że jest znacznie mocniej tuningowane niż STI, a w podstawowej konfiguracji ma być nie do zajechania, ponoć po jeździe w Evo do STI się już nie wraca.
...tyle wniosków... za co kierowcy jednych nie powinni lubić drugich? dlaczego na forum jednego auta nie można wspominać o drugim? ;-)
Chyba na poważniejszego rajdowca-wyścigowca by się wyglądało stojąc w korku w Evo niż STI... a siadając komuś na zderzak to już w ogóle...
Jak najbardziej poważne pytanie, dlaczego chcieć Evo a nie STI? dlaczego chcieć STI a nie Evo? chodzi o auto nowe, dla zielonego zawodnika...
Czytaj także
Komentarze (40) skocz na koniec
A więc ja jestem po stronie Mitsubishi więc napiszę, dlaczego bym je wybrał.
Mitsubshi jest agresywniejsze, bardziej brutalne, rzadsze i to się nie zmienia. Evo jest od zawsze piękne, Subaru w sumie też BYŁO PIĘKNE ale do wersji GD, od momentu wyjścia wersji GH zostało oszpecone, teraz jest zrobione zwykłym samochodem dla przysłowiowego Kowalskiego, tylko, że ma troche bebechy poprzestawiane i jakiś tam zderzak inny. Nie wiem czy to zaleta, bo możnaby go uznać za sleepera, ale tutaj chodzi o to, aby też auto *szybko stało* co nie?;)
Prawda jest taka, że evo i impreza prowadzą wojne od zawsze i ona się przez dłuuugi czas nie zakończy.
Gdyby postawiono przedemną te 2 samochody to... wziąłbym obydwa, sprzedał subaru i modyfikował mitsu :D
@Karol, S3 to nie Evo czy Sti :)
@Radek, no, zielonego ale z ambicjami... chyba każdy posiadacz tych aut prędzej czy później ląduje na torze albo w rowie *trenując* na drodze...
A no dlatego, że one są sprawdzone, nie psują się zbyt często, dobrze jeżdżą, są podatne na tuning itp. Evo X nie jest jeszcze sprawdzone, a jak wiadomo raczej wybieramy coś sprawdzonego.
PS. W evo jest jeszcze dostępna skrzynia dwusłprzęgłowa - TCSST, która jest dosyć często wybierana, a to chyba dlatego, że manaulowi brakuje tego jednego biegu.
Powroty do STI po jeździe EVO to standard - na forum.subaru.pl jest pełno ludzi, którzy byli *po ciemnej stronie mocy* i wrócili do gwiazdek, jest co najmniej kilka osób mających i EVO i STI.
Wybór między nowym EVO i STI jest dla mnie prosty - jeśli chcesz samochód tylko do weekendowych szaleństw po asfalcie weź Evo. Jeśli chcesz tym jeździć również na co dzień... to przemyśl temat. Evo X GSR się do tego nie nadaje. MR ma słabą, wolną i drogą w eksploatacji skrzynię dwusprzęgłową i nie nadaje się do upalania. STI z silnikiem EJ257 trzeba zakuć (10k+ zł), żeby się nie rozpadło i żeby myśleć o zwiększaniu mocy, co sprawia, że cena staje się jeszcze bardziej absurdalna...
Wole dźwięk Boxera, układ kierowniczy EVO...ale miałem też S3 i faktycznie jako auto *do miasta* jest najlepsze...moim zdaniem oczywiście :D
Ale jest i ale.... jeśli ktoś lubi poupalać poza miastem (tor, lotnisko etc) to S3 odpada :)
dalej nie widać konkretnych czy stereotypowych różnic między jednym a drugim...
ale wychodzi na to, że chyba salonowe Evo lepsze, cena sporo niższa, po asfalcie ma być lepiej nim jechać, wygląda bardziej miszczosko...
- niezawodnosc silnika
- latwiejsze prowadzenie
- latwosc modyfikacji (400 koni bez wiekszych nakladow)
Minusy Evo:
- relatywnie slabszy naped
- fatalne fotele bez regulacji wysokosci(wersje z pelna skora)
Plusy STI:
- dzwiek i ludzie
- pancerna skrzynia i dyfer
Minusy:
- niemodyfikowalny (tzn najlepiej zostac przy serii bo sie rozleci silnik)
- wyglad (pojecie bardzo indywidualne)
Ogolnie: Evo for fun Subaru for people ale autem bedziesz jezdzil Ty czy *ludzie* ? ;)
STI z EJ257 jest modyfikowalne - trzeba zakuć, wtedy można dmuchać duże moce. Bez kucia rozleci się nawet z seryjną mocą, wtedy się zakuwa i robi dużo KM i Nm.
A Lancer- drapieżny wygląd. I chyba tyle. :D Ale i tak bym go wziął.
@c5tourer: niestety STI już od jakiegoś czasu nie jest sprzedawane ze złotymi felgami :(
I*m one of those boys who appreciate fine bodywork regardless of the make ;)
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/282572_380393982052019_363540657_n.jpg
;))
Jeżeli jednak zdecydujesz się na nowe auta, to biorąc pod uwagę twoje doświadczenia z AUDI (przewaga dzięki technice) myślę, że bardziej ci podpasuje EVO X, które jest technicznie i elektronicznie bardziej perfekcyjne niż Lanos STI. Jeden z naszych forumowych kumpli przyjeżdża do Lublina na święta białym lanosem STI - być może będziesz miał okazję do przejechania się.
Ogólnie najprościej przyjęło się, że STI jak ktoś nie idzie w ogromne moce i używa auta na co dzień. Evo jak chce się dużo mocy, bo silnik w serii wytrzyma sporo. Mniej wygodny w codziennym użytkowaniu.
Ogólnie mam szacun dla ludzi wybierających którekolwiek z powyższych aut za to, że kolorują drogę ciekawymi autami. Od tych popularnych wozidełek aż mdli.
P.S. TUTAJ Tylko brakuje jeszcze kogoś jak na jednym forum o pytanie w stylu:
zakucie auta w *nadtlenek LPG* bo ileż .. to pali?
Nie potrzebuję się ścigać (choć dla zabawy zapewne to fajne), betonowy zawias jest dla masochistów, a do sedana nie załaduję mojego sprzętu... A dlaczego jednak Subaru? Bo dźwięk!
mysle ze STI jest dobry bo można do niego zapakować kanape podczas przeprowadzki , (zanim zdechnie silnik ) , i może tym razem wybiore EVO
Auto może i nie ma podejścia do wyżej wymienionych, ale jest ciekawą opcja w klasie aut powyżej 200 konnych, do jazdy na codzień jak i na tor.
Mam niedługo zamiar takie coś potestować na torze i się przekonać o jego znanej bezawaryjności, prowadzeniu oraz napędzie.
Dla mniej wtajemniczonych taki Spec B posiada własnie układ kierowniczy z subaru sti, skrzynie, sportowy zawias bilsteina, czy wolnossak 3.0 z mocą 245km i 300 momentem obrotowym, a z zewnątrz? To zwykle auto rodzinne :)
A temat jest chyba beczką bez dna, tak jak poprzednicy napisali tutaj już dużą role odgrywają niuanse, male szczeguly, konkretne zastosowanie, oraz sentyment do marki.
Myślę, ze to coś jak audi vs bmw, gdzie obie marki są na świetnym poziomie, ale jednak gdzieś decyduje mały szczegół, który powoduje wybór jednego bądź drugiego. Oczywiście tutaj jest np mocna rożnica w typie napędu: rwd vs awd, a jeśli już bierzemy pod uwagę tylko awd, to decyduje np jakość x drive do quattro i tak dalej, ale to w takim razie podobnie można napisać o wyżej wymienionych, silniki niby podobne, ale jednak w subaru jest np bokser, dla niektórych mający duże znaczenie i tak dalej, dla inncyh evo bo jest szerszy zasięg tuningu.
To tak trochę jak ze mną. Szukałem auta całorocznego, ale jednak o dwóch twarzach, kiedy będę potrzebował odrobinę mocy, to on mi ją da, a jak polecę sobie na tor, to również sprosta wyzwaniu. Chciałem wolnegossaka bez turbo, zwykle takie silniki w 10letnich autach sprawują się lepiej niż uturbione, łatwiej kupić mniej zajechany model, sprawiają po prostu mniej problemów i tak dalej i tak dalej, na tapecie w ostateczności miałem dwóch kandydatów bmw e46 330 231km (który wygrał u mnie z audi, jest po prostu dla mnie ładniejsze, ot szczegół), a subaru legacy spec b 3.0 245 koni, wygrał japończyk, bo jakoś mam do nich sentyment, bo jakoś mniej tego jeździ po drogach, bo jakoś chciałem poczuć ten ponoć legendarny symetryczny napęd awd, bo bokser, bo...same małe szczególiki, bo tak na prawdę co bym nie wybrał, czy legacy, czy tą bmkę, czy audi o podobnych parametrach z tych roczników, to każde z tychaut byłoby w 100% zgodne z moimi wymaganiami postawionymi przed zakupem.
Także tego typu wybory, tematy jak powyżej, to tak jak ktoś napisał, spieranie się nad wyższością jednych świąt nad drugimi.
Pozdrowienia.
Przecież to dwa zupełnie inne auta... inaczej się prowadzą itd. Subaru z tendencją do podsterowności, EVO odwrotnie....
pozdrawiam