Problem z napompowaniem twardej opony

Teraz to trzeba wbić tam powietrze, jedz do wulkanizacji gdzie robią ciężarówki i tam sobie już poradzą, walną 10atm z zbiornika i sama wpadnie :P

Popsikaj sampostartem i podpal-sama wskoczy

Zastosuj technike taką samą jak używają przy naciągu. Samostart albo inny preparat, podpal i gotowe.

Hmm... sam nie wiem... jakby to takie prostej było jak piszecie... naprawdę jest? ;)

A nawet lakier do włosów może być, oczywiście ogień ;-)

Pomysł @Michaśś moim zdaniem jest najlepszy :) to chyba najbezpieczniejsze rozwiązanie, a sprawdza się nawet przy zakładaniu opony na felgę od ładowarki :D

Ale @Anakondy najciekawszy ;] Nigdy tego nie próbowałem a jestem ciekaw czy rzeczywiście działa. Spalacz jeśli się podejmiesz nie zapomnij o jakimś nagrywaniu. Jeśli nadal będziesz miał wszystkie paluszki, rączki itd na miejscu to zamieść film.

Chyba wybiorę opcje pojechania do serwisu, ale tam nieśmiało zapytam obsługi czy da się psyknąć i podpalić? jak to na tym jutubie widziałem... zobaczymy co z tego wyniknie... ;)

Osobiście 2 tygodnie temu pakowałem tak oponę bo nie chciała wskoczyć.Potwierdzam-działa

Obficie polej felgę ciekłym azotem, to się skurczy i opona sama wskoczy.

Hmm... właśnie skończył mi się ciekły azot, do klimatyzacji jako czynnik chłodzący go zużyłem...

A może na wulkanizacji za słabo posmarowali rant opony?

@gf, nie, kombinowali jak mogli, smarowali, skakali, uderzali, cisnęli, itd.. w sumie to cztery koła mam nie napompowane, za każdym razem próbowali je jakoś napompować...

Tak to bywa ze specyficznymi wyścigowymi oponami. Najlepiej zawsze montować opony razem z homologacją :D Powodzenia :)

@opony, FZ-201 mają homologację drogową, oraz a wymiary felgi są odpowiednie do wymiarów opony, takie jak zalecane przez producneta...

Hej od pewnego czasu borykam się z tym samym problemem w motocyklu. Pakuję w gumę 5,5atm i nie wskakuje na swoje miejsce...

Czy udało Ci się rozwiązać ten problem?

@Kimmerek, pojechałem do serwisu oponiarskiego dla ciężarówek, wstawili tam oponę w klatkę i strzelili jakimś dużym ciśnieniem i opona naskoczyła... później oczywiście dopompowali, oponie nic się nie stało ;) przy czym pozostałe trzy opony udało im się napompować *normalnie*, ale chyba też mieli jakiś mocniejszy kompresor niż taki w typowym zakładzie...

Zmień wulkanizacje bo słabe metody mają :)
A btw 225 na 17stke 7,5J to za szeroko moim zdaniem a i montaz/demontaz ciezszy bo boki twarde.
8 bar starczy, dobrze posmarować stopki i felge i ma byc.
To nie sportowy michelin bez homo e :)

No, już problem rozwiązany lata temu :) znalazłem właśnie wulkanizację która daje radę ze wszelakimi takimi sprawami (taka pierwsza z brzegu rady nie da).
Fabryczny wymiar do Audi A4 B8 to 225/50 na felgę R17 7,5J a ta opona ma profil niższy bo 225/45.

8 bar czasami też nie starczało :) czasami i do 12 bar pompowali aby zaskoczył właśnie sportowy michelin bez homo E ;)