Rally Sprint Cartmax na Torze w Lublinie 2012
2012-08-01|Na torze|Komentarze: 35
Rally Sprint Cartmax ukończyłem na 25. miejscu, odległym, ale ciężko było pojechać szybciej. Nie chciało mi się zmieniać opon na semi-slicki, ale następnym razem już zmienię. Niby było OK, ale wyprzedziło mnie kilku zawodników, których to ja wyprzedziłem na ostatniej imprezie. Na dodatek omal nie przegrałem prestiżowego pojedynku w ramach quattro...
Dla osób niezorientowanych, Rally Sprinty to imprezy dla amatorów, którzy własnym autem chcieliby pojeździć na torze. Czasami ktoś tam opowiada, że u nas to lipa z torami, nie ma gdzie pojeździć, itd.. no to właśnie nie ma lipy, da się jeździć, są imprezy pt. rally sprint.
W relacjonowanym Rally Sprincie walczono o Puchar Cartmaxu, czyli lubelskiego krytego tory kartingowego, na którym ja sporo jeździłem (relacje i informacje na blogu). Polecam jazdę gokartami, doświadczenia tam zebrane bardzo pomagają podczas jazdy na torze normalnym autem. Chodzi o sposób pokonywania zakrętów i ogólną płynność jazdy. Ja cały czas staram się jechać po lubelskim torze tak jak bym miał jechać gokartem, cały czas mi to do końca nie wychodzi i przez to sporo tracę...
Co do opon to też jest taka kwestia, że drogówki ciągle maję te 2 mm swojego żywota i szkoda mi ich wyrzucać, chciałbym je jak najszybciej zedrzeć. Z drugiej strony, gdy jeżdżę coraz płynniej to i opony mniej się zdzierają... takie błędne koło ;) no ale już na kolejnym rally sprincie będę miał te semi-slicki...
Co do quattro, to ścigam się z kolegami z Audi 80 quattro, które udało mi się pokonać jedynie dzięki przewadze z pierwszego okrążenia, w ostatnich dwóch próbach, gdy już każdy z nas był w swojej szczytowej formie to sromotnie przegrałem...
...na torze mamy podobne wyniki, choć przyzwyczaiłem się, że to ja jestem troszkę szybszy ;]
...ale chyba najwyższy czas zmienić przyzwyczajenia... nie dotyczy to oczywiście mokrej czy śniegowej nawierzchni, tutaj jednak przegrywałem...
...nie udało mi się po raz pierwszy w historii wygrać z kolegą Tomkiem z Subaru Imprezy... ale mam już na niego sposób, tj. nie podpuszczać go, nie rozmawiać z nim przed daną próbą, wtedy on jakoś mniej się stara i przegrywam z nim tylko o kawałek sekundy, a jeżeli coś tam wspominam, że "teraz w końcu wygram, teraz zobaczymy kto szybszy!" no to potrafi mi odjechać o 1,5 sek!
Te moje 25. miejsce (70 zawodników, 61 na mecie), czyli trochę nad połową to chyba takie moje właściwe położenie w tabeli przy aktualnych oponach, i seryjnej całej reszcie. To trzeci z rzędu rally sprint w podobnych warunkach pogodowych, w którym próbuję jechać szybciej, poprawić tor jazdy, ale chyba bez większych efektów. Ostatnio udało mi się wyprzedzić kolegę w żółtym MG ZR...
...czy kolegę w Nissanie Primera, i jeszcze chyba jednego zawodnika i zawodniczkę, ale teraz to oni, po staremu, byli szybsi...
...ale za to udało mi się pojechać szybciej niż taki o to kolorowy, rajdowo-wyścigowy Ford Escort...
...oraz w tabeli jestem wyżej niż szybkie Alfa Romeo 156! dojeżdżające w czołówce kolejnych rally sprintów...
...jak to? Alfie przytrafiła się eksploatacyjna usterka...
...ale będzie sprawna na kolejną imprezę i tak łatwo już jej nie wyprzedzę :]
Na 13 zawodników w grupie "profi" zająłem 10. miejsce, wyprzedziłem trzech zawodników jadących Imprezą, która żadnych przeszkód na drodze i poza nią się nie boi...
...dlaczego nikogo więcej nie wyprzedziłem? no, opony, moja stała wymówka... a poza tym to chyba też katalogowo mam najmniejszą moc, najcięższe auto, najbardziej miękkie zawieszenie, itd...
Gościnne wyprzedzanie
Oczywiście muszę zaznaczyć, że wyprzedziłem też kolegę Mikołaja (Audi A3) i Przemka (Opel Astra) ;] który startowali w wirtualnej kategorii aut "nie-ruszanych", w podkategorii "diesel" ;) o ile się nie mylę to byli oni pierwszymi osobami, które w jakimś stopniu udało mi się zwabić na tor... a przyjechali aż z Warszawy, i jeździli do samego końca, i przyjechać mają też następnym razem... i była to ich pierwsza wizyta na torze w roli kierowcy własnego auta...
...może następnym razem mnie wyprzedzą ;]
Wyniki RS Cartmax
1. i 2. miejsce zajęło Evo, które ostatnio wygrywa każdy Rally Sprint na którym się pojawi... choć tym razem nastąpiła zamiana kierowców na podium, szybszy dostał 5 sek. kary...
3. miejsce zajęło drugie Evo, które jako jedyne w stawce mogło powalczyć z tym pierwszym :] (komentarz redaktora: łaaa... cóż za odkrycie!) to nowy zawodnik na lubelskiej imprezie i na podstawie czasów kolejnych prób widać, ze owy zawodnik wkręcał się w tor, poprawiał swoje rezultaty, a na ostatniej próbie był najszybszy...
4. miejsce zajął zawodnik w Subaru Imprezie, którego też chyba pierwszy raz widziałem, i który też z każdym okrążeniem odrabiał dystans do zwycięskiego Evo... gdyby więcej trenował w naszych zakrętach to pewnie mógłby walczyć o zwycięstwo? albo chociaż o drugie miejsce... te 5 sek. kary dla Evo z 2. miejsca trochę zamazuje obraz...
5. miejsce zajął kolega w Hondzie Civic, który to cały czas w czołówce dojeżdża... te 5. miejsce to zarazem 1. miejsce po odjęciu aut grupy 5. (profi), grupy, która nie jest klasyfikowana w automobilklubowych rankingach całorocznych zmagań...
6. miejsce zajął kolega w Clio, bardzo dobry rezultat! do Civica stracił co prawda 4 sek. ale powyprzedzał zawodników siedzących mu na ogonie, czyli w sumie 1 i 3 sek. po pięciu okrążeniach...
7. miejsce przypadło zawodnikowi w Toyocie MR2... szybka ta Toyota...
8. miejsce dla zawodniczki w fachowym Citroenie C2 (silnik 1,6, moc 190 KM), która jeździ w różnorakich ogólnopolskich imprezach...
...i kolejne miejsca...
...teraz Honda Civic, zdjęcia brak...
...teraz Nissan Primera, zdjęcia brak...
...i w końcu ja... zdjęcia autorstwa Michała...
Auta nie-ruszane
Auta nie-ruszane to auta bez jakichkolwiek modyfikacji technicznych, dozwolona jest jedynie zmiana opon, przy czym za wyjątkiem pełnych slicków. Intencją tworzenia takiego zestawienia jest oczywiści to, abym ja w tym rankingu był jak najwyżej, a nie jakieś tam 25. miejsce. A jak napiszę, że byłem pierwszy, drugi czy trzeci wśród aut zupełnie seryjnych to inaczej to przecież wygląda ;)
W zestawieniu mogą pojawić się błędy, bo czasami ciężko będzie rozpoznać niemodyfikowane auto, szczególnie jeżeli będzie w miarę nowe (starsze modele są raczej wszystkie dłubane), nie będzie miało naklejek startowych, czy innych Motulów...
...modyfikacji zawieszenia na pierwszy rzut obiektywu nie da się rozpoznać, łatwiej gdy auto musi zjechać na pobocze... (ps. zdjęcie Michała)
Z pierwszej 25-tki najmniej zmian ma chyba Subaru Impreza kolegi Tomka, gościnnie umieszczę go na pierwszym miejscu tego zestawienia bo głupio mi siebie dawać na początek, a poza tym Tomek jeździ na zwykłych oponach, o ile Bridgestone Potenza RE070 można tak określić... zatem jeszcze raz jego zdjęcie, tym razem autorstwa Michała...
...jeżeli pomijamy koła i opony to co prawda Honda S2000 wygląda na "zwykłą", ale ciężki te felgi zignorować, no i pewnie też ta "klatka" to tak bez powodu nie jest...
...Toyota MR2 też wygląda na seryjną, ale coś za szybko jeździ, wypytam się przy następnej okazji...
...zatem 2. miejsce przypada mi... na dodatek miałem opony najbardziej seryjne z seryjnych...
Mazda MX-5 pewnie "ruszana", ma naklejkę na drzwiach ;) felgi też niczego sobie, a może to seryjne?... ale udało mi się ją wyprzedzić, więc jemu nie udało się wyprzedzić mnie, a takie auto raczej powinno to zrobić... zatem niech będzie w zestawieniu... 30. miejsce, 3. w nie-ruszanych...
Ford Fiesta ST, 36. miejsce, 4. w nie-ruszanych...
Opel Vectra, 38. miejsce, 5. w nie-ruszanych...
Hyundai Tiburon, 40. miejsce, 6. w nie-ruszanych... szybki wygląd, najpewniej seryjny...
Fiat SC, 41. miejsce, 7. w nie-ruszanych... wygląda na zwykły, choć trochę za wysoko w tabeli, ale niech będzie...
Ford Cougar, 43. miejsce, 8. w nie-ruszanych...
Opel Astra, 45. miejsce, 9. w nie-ruszanych... co prawda trochę nie pasują te wloty po bokach, ale pewnie to taki bajer... bardziej nie pasują te fotele i pasy Sparco, ale z drugiej strony najzwyklejsze opony sugerują, ze to wszystko to tylko dekoracja, czas też jak na auto nie-ruszane...
Opel Corsa, 46. miejsce, 10. w nie-ruszanych... gdyby nie te opony to wyglądałby jak każdy inny Opel Corsa i powiedzmy, że resztą się nie różni...
Mitsubishi Colt, 47. miejsce, 11. w nie-ruszanych... załóżmy, że ten wydech to tylko końcówka, koła okazjonalne...
Opel Astra, 50. miejsce, 12. w nie-ruszanych...
Alfa Romeo 156, 56. miejsce, 13. w nie-ruszanych...
Audi A3, 57. miejsce, 14. w nie-ruszanych...
Fiat Palio, 58. miejsce, 15. w nie-ruszanych...
...tyle, 15 aut na 61 pozycji... przy czym pewnie połowa z nich była jednak ruszona, ale na pierwszą odsłonę zestawienia niech będzie... jedna czwarta, z jednej strony mało, z drugiej gdyby faktycznie było to 25 proc. to pewnie powyżej średniej na tego typu imprezach rozgrywanych w na polskich torach...
i jeszcze Alfa Romeo 156, które nie przejechało wszystkich prób i nie zostało sklasyfikowane... wygląda na nie-ruszane...
i jeszcze kilka kolorowych zdjęć...
...i Polonez...
Fiat 126p
Tym razem pomarańczowe 126p zajęło dość odległą pozycję, pewnie przez zwykłe opony...
...bo silnik o mocy 41 KM jest świeżo po remoncie...
...wydech pełen przelot...
Czytaj także
Komentarze (35) skocz na koniec
Jedziesz na TPTD 16 września?
https://picasaweb.google.com/103975727116130337815/TorLublin22072012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPC_74TBv_zTAg&feat=directlink
zdjęcia przed RSem
pozdrawiam
http://www.spalacz.pl/wyhamowal-czy-nie-wyhamowal
Zjawiliśmy się pełnym kompletem Mikołaj (A3) ja (Astra GTC) Michał (pasażer).
Super zabawa :)
Myślałem, że zalicze jakieś dachowanie, a tu w klasyfikacji nie wyszliśmy najgorzej :) tylko wytłumacz mi jak są ustalane klasy? Widzę 4 i u mnie i u Mikołaja a naszych 100 konnych traktorków nie ma co porównywać, z Twoim samochodem.
Fajnie było tylko szkoda, że tor tak daleko.
Pozdrawiam
a tam od razu dachowanie ;) nie jest tak łatwo porządnie wylecieć z toru zwykłym autem, trzeba nieźle się postarać, zignorować wszystkie objawy zbliżającego się wylotu poza tor...
nie ma co się napinać na nie wiadomo jakie wyniki, ja wbrew pozorom ;) jeżdżę asekuracyjnie, *byle bez przypału* to cel podstawowy każdej wizyty na torze ;)
co do klas to coś jak @16 napisał ;) niestety nie jest brany pod uwagę silnik diesla, wszystkie do jednego worka, a z takiego 1,9 czy 1,7 z turbo to bez problemu można i ze 250KM wyciągnąć... jedna z wersji S3 w takiej *budzie* jak ma Mikołaj ma przecież 1,8 i 225 KM ;)
albo i jest ten diesel, skoro @gf tak pisze ;) (dopisał, gdy pisałem komentarz)... nie wiem, mniejsza tam o to przecież ;) najlepiej się porównywać z jakimś bezpośrednim konkurentem, bo sporo osób ma mniej lub bardziej dłubnięte auta i ciężko wszystkich ogarnąć ;)
Dobrze było :) na następnym rajdzie będę mógł porównywać :)
ps. tak, nie widziałem (pewnie widziałem a nie wiedziałem) Astry F GSI... widziałem złotą Astrę Coupe, 2.0 i 200 KM, to pewnie ten sam silnik...
Patrząc na to że czarne evo z 3 miejsca i niebieską imprezę z 4tego widziałeś po raz pierwszy to świadczy tylko o tym, że na torze bywasz od niedawna i do tego bardzo rzadko.
Astra ma wyloty nie wloty!!!! Tak samo evo ma wylot a nie wlot!!!!
od końca stycznia do teraz nie byłem chyba tylko na jednym rally sprincie, czyli byłem na 7? ponoć wtedy gdy nie byłem to akurat było najwięcej aut, więc pewnie wtedy byli *wszyscy*... bywam często, choć faktycznie od niedawna... w tym roku częściej niż omawiani zawodnicy...
naprawdę tak ważne są to wyloty aby tę *ciemną masę* uświadamiać? napisz może jaką to specjalną funkcję pełnią, wtedy będzie to ważniejsza informacja dla *ciemnej masy*... doprowadzone są do tych wylotów jakieś kanały? faktycznie coś z nich wylatuje?
nexia - cały czas miałem na myśli wylot, nie wiem czemu napisałem wlot.
Opel Astra, 45. miejsce, 9. w nie-ruszanych - Spalacz weź nie załamuj ludzi... Prowadzisz blog o motoryzacji a nie widziałeś nigdy Astry F GSI? :/ Ręce opadają...
silnik c20xe, moc 153KM, 100ml oleju plus 25l PB95, pasy sparco bo nie uważam aby w oplu z 93r dawały rade, fotele zamiast serii bo dawno się porwały, maska ori gsi bez wieś tuningu czyli ma służyć cyrkulacji powietrza, grill zdjety bo pokazuje ze jest jej za gorąco...ja tu wieś tuningu nie widze...
1. Subaru Impreza kolegi, praktycznie nie ruszana
2. Audi A4, ja, nie ruszane
3. Mazda MX-5, na moje oko nie ruszana
4. Ford Fiesta ST, nie ruszana
5. Opel Vectra, nie ruszana
6. Hyundai Tiburon, nie ruszany
7. Fiat SC, ten pewnie dłubnięty
8. Ford Cougar, nie ruszany
9. Opel Astra GSI, w zasadzie nie ruszana
10. Opel Corsa, trudno ocenić...
11. Mitsubishi Colt, tutaj pewnie ten wydech cały wymieniony
12. Opel Astra, nie ruszana
13. Alfa Romeo 156, nie ruszana
14. Audi A3, nie ruszane
15. Fiat Palio, nie ruszane...
gdzie te błędy popełniłem w klasyfikacji, gdzie te gafy dyskwalifikujące całe zestawienie?
@tomecki - ja miałem styczność z oboma tymi silnikami, tyle że w budzie Vectry, C20XE miałem okazję się przejechać i naprawdę nieźle sobie radziła, C20NE miałem w swojej, już świętej pamięci...