Spodziewać się zdjęcia z fotoradaru?
2014-02-24|Na drodze|Komentarze: 23
Jadę sobie z przepisową prędkością a fotoradar robi mi zdjęcie, tj. nie mi ale ja jestem na pierwszym planie. Co teras?
Chodzi o fotoradar w miejscowości Miodne, za Zwoleniem na trasie z Puław do Radomia (GPS: 51.366321 21.495077).
Ja na pewno jechałem z przepisową prędkością, przed fotoradarem nawet zwolniłem poniżej licznikowych 50 km/h. Jeżeli fotoradar robi zdjęcia prawidłowo to jedyną opcją jest to, że auto jadące z przeciwnej strony przekroczyło prędkość i ono powinno otrzymać zdjęcie.
Tylko co w sytuacji gdybym jednak ja otrzymał list? Nie ma takiej opcji, państwo prawa i nie naciągamy kierowców na mandaty? czy szukamy jelenia, a nuż zapłaci i nie będzie drążył tematu? pomyślał urzędnik obrabiający zdjęcia...
Czytaj także
Komentarze (23) skocz na koniec
@osclbn, czyli państwo prawa? :)
@mietek, ale szkoda tych 100 zł za darmo ;)
@Miku, tego nie wiedziałem, tylko oby przypadkiem nikt tam nie kadrował zdjęć tak aby tylko jedno auto było widać :)
1. Zepsuł się i robił zdjęcia wszystkim.
2. Tak jak pisał Piciosz (ale nigdy czegoś takiego nie widziałem)
3. Robił zdjęcie auta, które mijałeś
4. Może wcześniej był tam jakiś remont, ograniczenie np. do 30km/h i zapomnieli zmienić.
Po za tym widać na filmie że jedziesz ze 250 km/h :P
Zrobilem tak jak tutaj:
http://3obieg.pl/mandat-podetrzyj-sie-wezwaniem
Nic sie nie stalo przez nastepne 2 lata
Druga kwestia jest taka, że faktycznie mógł być walnięty i cykać na potęgę. Też kiedyś dostałem po oczach fleszem, ale fotka nie przyszła.
@K.O.C., żyję, żyję :)
Niektóre brały pod uwagę samochody BMW... były i takie, że sławny Spalacz poszedł w komercję (vide tekst w Rally and Race). Źródłem była nagła cisza na blogu. Bez zapowiedzi, bez informacji, cisza..... wiele więcej nie trzeba aby zrodziły się różne teorie.
@Spalacz - chyba w imieniu bywalców tego bloga mogę napisać - cieszymy się, że żyjesz:)
Ja rozumiem, tez nie mam z tym klopotu. Jednak czasem jest tak, ze jestes penalizowany za nie swoje wykroczenia, co nie powinno miec miejsca. Vide to, ze juz nie ma przesylanych zdjec, tylko formularz do przyznania sie.
Skad wiesz, ze to Ty na nim widniejesz?
@Rin4U, no racja...
Przecież widać ewidentnie, że auto z naprzeciwka jedzie znacznie szybciej i to jemu zostało zrobione zdjęcie. Na zdjęciu będzie zaznaczone, który pojazd przekroczył prędkość i to tamten kierowca otrzyma mandat. To aż takie trudne? I warte od razu wylewania jakiś żali?
A komentarze to już w ogóle: pierwsze co to jak uniknąć zapłacenia za swoje wykroczenie. Eh...
P.S. Raz tylko kiedyś pisałem tu komentarz, zwracając autorowi uwagę na błąd techniczny w jakimś tam opisie. Teraz napisałem drugi i już ostatni. Ale znając ten blog i tak pewnie zostanę uznany za rasowego hejtera i tyle ;)
to co Ty napisałeś to ja sam też wspomniałem w materiale więc... jakby to powiedzieć... kiedyś można było fajny komentarz od Ciebie przeczytać na temat błędu technicznego ale ostatnio posucha, teraz ten komentarz bardzo słaby, zero konkretów, chyba pora przestać czytać co piszesz... ale pewnie uznasz to za obrazę i zostaną uznany, za rasowego hejtera i tyle ;)
czyżbyś nie był obeznany w tych gimbazjalnych sloganach i takich sytuacjach? :)