Szutrowe skrzyżowanie w Lublinie + wieczorna kolizja
2012-09-14|Na drodze|Komentarze: 5
Jak powszechnie wiadomo, bez problemu można "trenować" jazdę wyścigową po naszych drogach... problem jest wtedy, gdy jednak wolimy rajdy... choć czasami los się może i dla takich zawodników uśmiechnąć ;-)
...aktualizacja... choć częściej może nie być taki łaskawy...
Zdjęcie ustrzelone w Lublinie, na skrzyżowaniu Al. Solidarności i Sikorskiego, 14. września 2012, 14:00.
...tego samego dnia wieczorem
...po 21:00...
...w okręgach auta biorące udział w kolizji, na jezdni widać jeszcze piasek po gruzowisku...
...nie wiem co było bezpośrednią przyczyną kolizji ale piasek pod kołami z pewnością nie pomógł czy to w szybkim ruszeniu podczas zjazdu ze skrzyżowaniu, przy nagłym hamowaniu, czy unikaniu kolizji...
Czytaj także
Komentarze (5) skocz na koniec
c5tourer, 2012-09-14, 17:10
O kuźwa, ładnie macie w tym Lublinie. :D A posprzątali szybko chociaż?
, 2012-09-14, 23:31
Chyba nie sprzątali w ogóle, albo tylko zgarnęli większe kamyki... o 20:00 były *czarne* pasy i jechało się z pełną prędkością... o 21:30 zaliczony został pierwszy dzwon, ciężko powiedzieć co było przyczyną, ale zapewne piasek na drodze nie pomógł w uniknięciu zderzenia, czy hamowaniu jeżeli auto wyjechało poza *czarne* pasy... tutaj skręcający w lewo mają problem (jak na wielu skrzyżowaniach), muszą szybko ruszać aby zdążyć i pewnie niezbyt te ruszanie się udało z piaskiem pod kołami...
Jadwiga, 2012-09-15, 21:50
Przynajmniej trolejbusów tam nie ma :)
, 2012-09-15, 22:15
Hmm.. co z tymi trolejbusami? :) pewni kiedyś pociągną i tam druty...
mietek, 2012-09-18, 12:05
No to niezłe jaja:) Też kiedyś, jadąc do pracy, widziałem: jednego dnia rozsypany żwir, następnego dnia już tego żwiru nieco mniej, ale bynajmniej nie wskutek interwencji odpowiednich służb, itd. Generalnie posprzątało się samo:)
Copyright © Spalacz Benzyny..