Na torze (140) | Na drodze (96) | W garażu (94) | Wydarzenia (66) | Poza autem (34) | Testy aut (20) | Karting (16) | Testy (14) |

Testy Roberta Kubicy na Węgrzech 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

Do czasu ukończenia "pisanej" relacji zamieszczam same zdjęcia jakie zrobiłem podczas oficjalnych testów F1 na Hungaroringu (2017) na Węgrzech w których oczywiście brał udział Robert Kubica w bolidzie Renault R.S.17.

Na wstępie podsumuję imprezę jako taką, jako testy bolidów Formuły 1, abstrahując od głównego bohatera i jego powrotu do F1. Podsumowując... świetna impreza :) Pojechałbym jeszcze raz i taki mam właśnie plan na kolejny rok. Jeżeli starasz się oglądać każdy wyścig, generalnie interesujesz się F1 to będziesz zadowolony. Oczywiście na owe testy przyjechałem jako kibic Roberta Kubicy i gdyby nie jego powrót to by mnie tutaj tego dnia nie było ale teraz wiem, że impreza sama w sobie jest bardzo interesująca.

Testy trwają przez cały dzień (od 9:00 do 18:00 z godzinną przerwą) więc jest sporo czasu aby wszystko to co widać dokładnie móc obejrzeć. Co prawda dla kibiców dostępne były tylko trybuny przy prostej startowej (naprzeciw garaży oraz pierwszy zakręt z bardzo mocnymi dohamowaniami) ale za to można było się swobodnie po nich przemieszczać. Także do najniższych rzędów krzesełek które mimo odgrodzenia od toru siatką pozwalają z dość bliska oglądać jadące "pełnym ogniem" bolidy. Choć trochę jednak szkoda, że nie można było krążyć po całej nitce toru.

Atmosfera podczas testów jest niemalże piknikowa i bardzo swobodna. Jedzenie i generalnie wszystko można wnieść na trybuny zatem jak najbardziej można wybrać się niejako na "torowy piknik" aby spędzić tam cały dzień. Jedynie alkoholu nie można wnosić (kontrola plecaków) ale można kupić go na miejscu (prawdziwe procenty, nie zerowe piwo jak na stadionach). Z racji tego, że upał był ogromny i wiele osób planowało wyjazd na ostatnią chwilę więc w trakcie imprezy, szczególnie podczas przerwy, ratowało się drzemką :) Podsumowując cały akapit... nie wygląda to tak jak podczas meczu piłkarskiego, że się wchodzi, siedzi na konkretnym krzesełku i wychodzi. Zupełnie przeciwnie, spędza się po prostu cały dzień na torze z rykiem silników F1 w tle ;)


na Testach F1 Hungaroring 2017


Oczywiście nijak nie da się porównać testów do wyścigu ale kierowcy wcale też nie jeżdżą na pół-gwizdka. Zawodnicy cisną do końca, hamują do oporu, blokują koła, przestrzeliwują zakręty, itd. Najlepsze czasy uzyskane na tych testach było o 1-2 sek. wolniejsze niż w kwalifikacjach sprzed kilku dni kiedy to zarówno bolidy jak i kierowcy są nastawieniu tylko na wykręcenie jak najlepszego best-lapa. Robert Kubica wyjeżdżał na tor kręcić najszybsze okrążenia dopiero na koniec testów czyli po całym dniu jazdy i po zrobieniu ponad 120 okrążeń. W sumie tego dnia przejechał 142 okrążenia. Na dodatek w końcówce na jego szybkich kółkach pojawiały się czerwone flagi które nakazywały przerwać szybką jazdę i zjechać do boksu. Minusem jest to, że nie ma prawie w ogóle "prawdziwego" wyprzedzania bo każdy każdemu ustępuję.

Argumentem jest też cena biletu 15 euro w porównaniu do 250-350 euro jakie trzeba zapłacić za te same miejsca na trybunach podczas wyścigu. Jak wspomniałem, testy to nie wyścig, nie takie szoł, nie taka impreza ale dla kibica F1, kogoś kto się trochę interesuje tym tematem takie testy też będą ciekawym wydarzeniem.

Tego dnia praktycznie wszystko kręciło się wokół jazdy Roberta Kubicy ale po tym co zobaczyłem to nawet jak za rok Robert nie będzie testował na Węgrzech to i tak chcę się tam pojawić.

* * *

Start!

Pierwszy raz widziałem na żywo jeżdżące bolidy F1 i sporym zaskoczeniem było dla mnie to jak one powoli ruszają. W telewizji tak tego nie widać. Taki dość ospały starty wynika oczywiście z nadmiaru mocy i w konsekwencji sporego uślizgu kół przy ruszaniu. Ale mimo wszystko jest to zadziwiające, że jedne z najszybszych pojazdów na świecie są takie... ślamazarne na starcie? Mi się nawet wydaje, że wiele zupełnie cywilnych aut jest w stanie szybciej wystartować niż bolid F1. Oczywiście chodzi mi o pierwsze kilka-kilkanaście metrów. Ostatecznie pierwszą setkę bolidy F1 i tak robią w te 2 sekundy (200 w 5 sek. a 300 w 10 sek.).



Wszystkie bolidy ładne są!

Tak, wszystkie bolidy bardzo fajnie, ładnie, dobrze wyglądają na żywo w czasie jazdy. Wydawać by się mogło, że różowy bolid Force India czy szary Haas pomalowane zostały farbą jaka została z malowania pokoju dziecięcego czy garażu ale na żywo są naprawdę ładne :) Tzn. nijak nie powiedziałbym, że wyglądają źle, brzydko, słabo.

na Testach F1 Hungaroring 2017



Dźwięk

Nie słyszałem wolnossących V-ósemek (nie mówiąc już o V10) więc nijak nie mam porównania ale na moje ucho wcale źle nie jest, przeciwnie, jest OK i fajnie mi się siedziało i słuchało bolidów z trybun. Ja bym nawet powiedział, że były głośne :) Jak jechały dwa obok siebie to już naprawdę. Podczas wyścigu gdy każdy z kierowców jedzie pełnym ogniem i jeden za drugim to musi być naprawdę głośno.

Były to testy więc nie było żadnego ścigania czy wyprzedzania "na metry" ale raz na jakiś czas ktoś kogoś wyprzedził na dohamowaniu i... robiło to wrażanie :) Jak do tego doszło jeszcze zblokowane koło to już w ogóle szał :) Nawet nie potrafię sobie wyobrazić emocji przy hamowaniu do pierwszego zakrętu podczas wyścigu, blokowanych kołach i ewentualnych kolizjach. Musi to robić ogromne wrażenie.

na Testach F1 Hungaroring 2017


Przy czym faktycznie dźwięk nie jest równy, słychać różne tam pyrkania i inne podobne bliżej nie określone odgłosy podczas ujęcia gazu. Niemniej tak ogólnie i podsumowując jak dla mnie wszystko jest OK, podoba mi się, w dźwięku bolidów F1 nie widzę żadnego problemu.





Zawodowcy vs. amatorzy

Tym dość prowokacyjnym nagłówkiem chciałem przekazać to, że wyraźnie było widać na tych testach kto pierwszy raz wsiadł do bolidu F1 a kto nim jeździ od dawna. Jest to co prawda oczywista oczywistość bo ostatnią rzeczą jaką interesowało nowych kierowców którzy dostali szansę jazdy bolidem było rozbicie się na bandzie. *Nowi* jeździli na pół gwizdka, *starzy* dusili ile fabryka dała. Tak to wyglądało z trybuny.

Najszybszy był Vettel. Nie chodzi tylko o to, że miał najszybszy bolid więc siłą rzeczy musiał kręcić dobre czasy ale po prostu chyba każde jego okrążenie kończyło się bardzo późnym hamowaniem, bardzo szybkim zbijaniem biegów. Dało się poznać z zamkniętymi oczami, że właśnie przejechał Vettel. Bardzo podobała mi się też jazda Kviata. Powiedziałbym nawet, że mi zaimponował i mocno zapunktował w moim rankingu kierowców ;) Gdybym nie znał jego wyników z sezonu i nie patrzył w ogóle na czasy testów to oceniłbym go na czołówkę. Szczerze mówiąc zmieniłem o nim zdanie mocno na plus i oceniam go jako bardzo dobrego zawodnika. Trochę mu zacząłem kibicować. Wyglądało to tak jakby cały czas próbował wydusić ze swojego Toro Rosso ile tylko się da, więcej niż fabryka dała. Tak samo jak Vettel bardzo późno hamował, bardzo szybko zbijał biegi, na tyle na ile można ocenić jazdę przez jeden zakręt to jeździł sportowo i agresywnie. Vettel, Raikkonen, Kviat, Sainz jako regularni kierowcy od początku odstawali od reszty pod względem *stylu* jazdy.

Co do jazdy Roberta Kubicy to nic odkrywczego nie napiszę jak to, że na początku jeździł dość zachowawczo a z czasem coraz bardziej się rozkręcał. Oczywistość. Może nie taka do końca oczywistość bo chyba większość *nowych* tak jak zaczęło jeździć *ostrożnie* tak samo skończyło. Na koniec Robert jeździł po prostu tak jakby nie miał żadnej przerwy w startach F1. Bardzo to cieszyło. Oceniając amatorskim okiem, tylko jeden zakręt i w zasadzie tylko subiektywną ocenę hamowania i zbijania biegów to nijak nie dało się rozpoznać, że w bolidzie nie siedzi zawodnik jeżdżący tym bolidem cały sezon. Wyglądało to naprawdę świetnie.

Najbardziej rzucało się w oczy, tzn. w uszy, zbijanie biegów przy mocnym hamowaniu po prostej startowej. Jedni zbijali je po prostu seryjnie, jednym ciągiem, jakby strzelali automatem :) a inni pojedynczo, jeden po drugim, jakby odliczali w myślach każdy kolejny redukowany bieg. Zawodowcy z nagłówka po prostu automatycznie, jakby odruchowo ciągnęli za manetkę tyle razy ile trzeba i jak najszybciej to możliwe.




C. D. N.




na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017

na Testach F1 Hungaroring 2017



I jeszcze nagrania...





Komentarze (0) skocz na koniec

Nie ma w tej chwili żadnych komentarzy. Twój będzie pierwszy!

Napisz komentarz

Autor *

Strona

Komentarz *