Wyścigowy widok z Hotelu Dorint Am Nurburgring Hocheifel
2013-08-25|Poza autem|Komentarze: 6
Najlepszy widok z okna hotelowego jaki mi się do tej pory przytrafił! Żadne tam krajobrazy, góry czy lasy, dżungla czy wodospad, zabytki czy wieża Eiffla, panorama miasta nocą, plaża z Windowsa XP, czy cokolwiek innego czego nie widziałem i tak nie miałoby startu do widoku na Nurburgring z kawałkiem Północnej Pętli po której chwilę wcześniej jeździłem. Hotel to Dorint Am Nurburgring Hocheifel, położony przy prostej startowej wspomnianego toru.
W tym hotelu spędziłem tylko jedną dobę, z niedzieli na poniedziałek, a wcześniejsze dwie noce w innym, "zwykłym" hotelu bo nie było już wolnych miejsc. Poza tym, że chyba na Nurburgringu co weekend organizowana jest jakaś większa, cykliczna impreza więc i jednocześnie rezerwowane są pokoje w tym hotelu, to ja też na swój wyjazd zdecydowałem się w ostatniej chwili. Nie było w ogóle żadnych wolnych pokoi w okolicy Nurburgringu.
Jedna noc w pokoju z widokiem na tor dla jednej osoby kosztowała mnie 820 zł oraz 50 zł za parking. Ta kwota stanowi też mój rekord co do samodzielnej, nieprzymuszonej żadnymi okolicznościami zapłaty za jedną noc w hotelu. Teraz będzie mi o wiele łatwiej wydać np. tysiaka ;]
W czasie mojej wizyty na Nurburgringu odbywał się 41. AVD Oldtimer Grand Prix. Klasyczne auta jeździły zarówno po "właściwym" Nurburgringu przy którym położony jest hotel, jak i po Północnej Pętli po której ja sam też jeździłem...
Zobacz galerię Klasyki na Nurburgring Nordschleife.Krótki, widoczny z okna fragment Północnej Pętli biegnie przed trybuną...
Oczywiście nie ma z tym hotelem żadnej ściemy. Podstawowym atutem tego hotelu jest jego lokalizacja, główną atrakcją jest widok na tor wyścigowy. Jak to zwykle bywa zdjęcia reklamowe są trochę stuningowane, jest trochę za pusto i brakuje drzew w tle przy wieży z wynikami, ale hotel miał być przy samym torze i jest, widok miał być na prostą startową i jest.
"Kwadratowa" panorama wykonana przeze mnie, wszystko widać, rewelacja... kliknij aby powiększyć!
Miałem o tyle ciekawie, że meldując się po południu załapałem się jeszcze na ostatnie godziny wspomnianego zlotu i pod samym oknem hałasowały mi różnorakie klasyki. Nawet nie wiedziałem, że cały ten tor, w ogóle gapienie się z balkonu na jeżdżące auta zrobi na mnie takie wrażenie. Naprawdę jest to spora atrakcja, wisienka na torcie z napisem wyjazd na Nurburgring.
Ja sam z siebie lubię tory wyścigowe, mógłbym spać i w namiocie na poboczu jakiegoś ciekawego zakrętu, ale jeżeli sądzicie, że taki widok mógłby być dla was interesujący to na pewno będzie i nie będziecie żałować wydanych pieniędzy. A jeżeli traficie na jakieś wyścigi czy inne jazdy to nie zapomnijcie zabrać szczęki z tarasu.
Rezerwując droższy pokój pt. Comfort, czyli z balkonem z widokiem na tor mamy ten balkon za naszymi drzwiami. Żadne tam ogólnodostępne tarasy, czy inne przemykanie długimi korytarzami do naszego miejsca widokowego. Efektem ubocznym, choć raczej zaletą jest spory hałas który dla osób "postronnych" byłby zapewne uciążliwy. Gdyby ktoś nudził się oglądając wyścig F1 z tego hotelu to jednak nie będzie w stanie przespać imprezy ;)
Hotel położony jest niemal przy samej asfaltowej nitce toru...
...trzeba tylko przeskoczyć jeden płotek ;)
...czasami dwa... choć z tym drugim mogą być większe problemy.
Powyższe i poniższe zdjęcia to widok z placyku na który można wejść przez restaurację...
Korciło mnie aby sobie wejść na tor, nie w chwili robienia powyższych zdjęć ale dzień wcześniej, gdy skończył się zlot klasyków. Było małe zamieszanie związane z porządkowaniem toru, dużo ludzi kręciło się, jakieś bramy musiały być otwarte i chyba dałoby się trochę pospacerować. Nie chodzi nawet o żadnego nielegala ale po prostu wejście na duży aparat i profesjonalnego fotografa... niestety mam tylko mały kompakt ;( może innym razem...
Jeździł ciągnik ze szczotką do zamiatania toru...
...na drugi dzień wpadła ekipa malarzy która przywróciła plask tarek...
* * *
Cały hotel urządzony jest w wyścigowym klimacie i poza różnorakimi akcesoriami, autografami, kołami, modelami aut, itp. nad barem przy recepcji wisi bolid wyścigowy...
...jest też wyścigowy, klimatyczny pub w którym nie byłem, tj. tylko rzuciłem okiem. Oczywiście są też różnorakie "luksusy" typu basen, sauna, siłowania, itd. z czego chyba nigdy w żadnym hotelu nie chciało mi się korzystać.
* * *
Wieża przy torze...
...prosta startowa z pit-line i garażami...
...zachód słońca... niestety zdjęcia pt. Nurburgring o poranku nie zrobiłem choć miałem taki plan ale obudziłem się już po poranku...
...zamek Nurburg...
...i jeszcze raz zachód słońca...
* * *
Czytaj także
Komentarze (6) skocz na koniec
*ale jeż sądzicie*
Ale na temat - gdybym wydal tyle za jedna noc hotelową to chyba nie mógłbym zasnąć :)
PS Wszyscy idący ogniem jadą tylko w jedną, zgodną z założeniami konstruktorów stronę. Przypadek? Nie sądzę ;)
PS2 W sieci można znaleźć nieco informacji. Z wideo włącznie. Niestety obrazek strasznie spłaszcza konfigurację trasy. Szkoda, bo tor jest ekstremalnie gruby i dobrze pomyślany.
http://8w.forix.com/deutschlandring/deutschlandring.jpg - tu notka z 1939